Skip to content 
Acne to stosunkowo nowa marka na tle innych luksusowych brandów, ponieważ powstała w połowie lat 90. Wyróżnia się przystępnością cenową, skandynawskim minimalizmem oraz nawiązaniem do architektury. Ważnym elementem rozpoznawalności marki jest jakość wykonania odzieży, którą posiada w swojej ofercie.
Acne zostało założone w 1996 r. przez czwórkę znajomych pochodzących ze Szwecji. Na czele kolektywu do dzisiaj stoi charakterystyczny Jonny Johansson, który w młodości był gitarzystą w rockowych zespołach. Jego drugim zainteresowaniem był wystrój wnętrz, a pierwsze biuro marki zdobił stół zaprojektowany właśnie przez artystę. Stół bardzo spodobał się dziennikarzowi magazynu Wallpaper, co znacznie pomogło Acne w zdobyciu rozpoznawalności.
Pomimo, że nazwa na pierwszy rzut oka kojarzy się z choroba skóry (w języku angielskim jak i szwedzkim oznacza trądzik), to tak naprawdę ma zupełnie inne znaczenie. Pierwotnie był to akronim od Associated Computer Nerd Enterprises, by wraz z rosnącym znaczeniem marki przekształcony został w Ambition to Create Novel Espression. Nazwa Acne wzbudzała na tyle dużo kontrowersji, że Londyński dom handlowy Harrods odmówił sprzedaży ubrań skandynawskiej marki. Mieli obawy, że ich klienci mogą mieć z nią złe skojarzenia.
W 1997 roku narodziła się linia Acne Studios, która rozpoczęła działalność kolektywu w branży modowej. Artyści stworzyli 100 par jeansowych spodni z czerwonymi szwami, a wszystkie pary zostały rozdane przyjaciołom oraz rodzinie założycieli. Jeansy okazały się na tyle przełomowym projektem, że zaczęły pojawiać się na nie zamówienia od rozmaitych szwedzkich butików. To był początek pierwszej kolekcji marki, która pojawiła się niespełna po roku od tego bezprecedensowego wydarzenia. Wiele znanych pism zaczęło tworzyć artykuły o produktach Acne, ponieważ były powiewem świeżości na modowym rynku Skandynawii.
Dzisiaj Acne Studios to droższa, wybiegowa linia, która prezentowana jest dwa razy do roku w okresie jesień-zima oraz wiosna-lato. To odzież zarówno damska, jak i męska, w której skład wchodzą również akcesoria, buty oraz torby. W 2003 roku otworzony został jej pierwszy flagowy sklep, a dwa lata później było ich już pięć. Teraz jest ich o wiele więcej i mieszczą się w ponad 40 krajach na całym świecie, jednak dużą część sprzedaży generuje strona www.
Markę stworzyła grupa przyjaciół, jednak na ich czele stał dyrektor kreatywny - Jonny Johanssonen. Ma on swoje własne, charakterystyczne podejście do życia, prawdziwą duszę artysty, a wiele osób docenia go przede wszystkim za charyzmę. Uważa się wręcz, że dzieło sztuki jest w stanie stworzyć w zasadzie z niczego. Nawet papierowe torby od Acne stały się kultowym elementem mody, z racji na ich różowy kolor. Projektant siedział długimi godzinami pracując przy komputerze, a obok leżał lunchbox dokładnie w takim odcieniu. Stwierdził, że będzie to idealny kolor na wdrążenie go do marki.
Wychował się w mieście położonym 8 godzin od Sztokholmu, ale aktualnie zamieszkuje to miasto z żoną i dwójką dzieci. Nie przepada za branżowymi imprezami, czerwonym dywanem oraz światłem reflektorów. Mówi się, że jego zasługą jest rozpromowanie mody skandynawskiej na całym świecie. Kilka lat temu krążyły pogłoski, jakoby marka miała zostać wystawiona na sprzedaż. Okazało się to jednak fikcją. Przyszła moda na hygge, bułeczki z cynamonem i wszystko co związane z krajami Skandynawii i dało to drugie życie marce oraz szersze grono odbiorców. Nie stałoby się to jednak bez wkładu Jonnego.
Marka stara się bardzo śledzić trendy, mimo że głównie skupia się na klasycznej modzie codziennej. Jej ogromną zaletą są niewygórowane ceny jak na produkty od designerów. Ceni sobie dobrej jakości wyroby na lata, które określić można jako subtelny luksus. Sławetne jeansy Acne wahają się w przedziale cenowym 200-400 euro, a chociażby. bardzo lubiane szaliki oraz czapki to koszt 150-300 euro. Projektanci podkreślają, że inspiracje pochodzą głównie ze środowiska, w którym dorastali.
W 2009 roku estetykę marki docenił sam Alber Elbaz, projektant marki Lanvin. Z tego powodu zaprosił do współpracy projektantów Acne, aby stworzyli kolekcję jeansów właśnie dla jego marki. Kolekcja odniosła na tyle duży sukces, że w kolejnym sezonie ponownie połączyli swoje siły. Tym razem stworzyli casualowe sukienki i topy. Prócz kooperacji z hegemonami branży modowej, zdarzają się również szalone projekty. Jednym z nich była współpraca z projektantem biżuterii Husamem El Odeh. Dzięki niej powstały spodnie pokryte płytkami srebra, jednak w tym przypadku cena jednej pary to ok. 2000 euro. Decydując się na partnerstwo Acne nie ogranicza się do niczego. W 2019 r. pojawiła się kapsułowa kolekcja ubrań we współpracy ze Starter Black Label oraz graczem NBA Russelem Westbrookiem.
Sztokholmska grupa to nie tylko sklepy odzieżowe, ale i produkcje filmowe, magazyn Acne Paper, wytwórnia zabawek, agencja reklamowa oraz wiele innych przedsięwzięć. Cały czas zatrudniają nowych artystów, którzy rozwijają brand. Niedawno powrócili do korzeni i do swojego portfolio dołożyli wytwórnię mebli.
Kultowym symbolem firmy jest minka w prostokącie. Można zobaczyć ją na wielu projektach, które od co najmniej kilku lat pojawiają się w kolekcjach Acne. Historia jej powstania jest o wiele prostsza niż może się wydawać. Jonny Johansson podczas przymiarek do pokazu zauważył, że brakuje im torby, która jego zdaniem była konieczna w stylizacji. Wziął kartkę i postanowił stworzyć obywatela Szwecji. Nie za bardzo szczęśliwego, ale też nie smutnego. Miała to być grafika znajdująca się właśnie na tej części garderoby już podczas oficjalnej rewii mody. Żaden z klasycznych modeli torebek nie pasował do jego wizji. Narysował prostokąt, buźkę i tak powstał znaczek, który na stałe zakorzenił w rodzinie Acne.