Escada

Escada to powstała w 1978 roku marka luksusowa, która największe sukcesy odnosiła w latach 80 oraz 90 ubiegłego wieku. Specjalizuje się głównie w odzieży damskiej, oferując szeroką gamę asortymentu, od ubrań ready-to-wear, po akcesoria premium. Monachijska marka od początku swojego istnienia stawia na nowoczesną elegancje połączoną z sensualną kobiecością oraz elementami glamour.

Escada

Escada to powstała w 1978 roku marka luksusowa, która największe sukcesy odnosiła w latach 80 oraz 90 ubiegłego wieku. Specjalizuje się głównie w odzieży damskiej, oferując szeroką gamę asortymentu, od ubrań ready-to-wear, po akcesoria premium. Monachijska marka od początku swojego istnienia stawia na nowoczesną elegancje połączoną z sensualną kobiecością oraz elementami glamour.

Nie znaleziono produktów, których szukasz.

Margarethe Ley

Urodzona w Szwecji projektantka zaczynała karierę w branży modowej jako modelka, pracując w Sztokholmie, Paryżu oraz Wiedniu. Mimo młodego wieku oraz dużego zainteresowania jej usługami, Margarethe zdała sobie sprawę z potrzeby zmiany ścieżki kariery. Wiedziała, że moda jest jej ukochanym obszarem, jednak jej rozwój idzie w niewłaściwym kierunku. Pisany był jej design. Artystka postanowiła zawiesić swoją działalność jako modelka i rozpoczęła pracę w niemieckiej firmie produkującej odzież sportową Mondi.

Małżeństwo skazane na sukces

Podczas pracy dla Mondi, Margarethe znalazła swoją bratnią duszę. Był nią młody przedsiębiorca, Wolfgang Ley. Para poznała się podczas jednego z wyjazdów narciarskich do szwajcarskiego kurortu St. Moritz. Szybko zdali sobie sprawę z siły ich wzajemnych uczuć i zaledwie w 1974 roku postanowili wziąć ślub. Byli idealnie zbalansowaną mieszanką. Kreatywna projektantka z wizjonerskimi zapędami oraz stonowany biznesmen, twardo stąpający po ziemi.

Początki marki Escada

Przełomowym rokiem dla dwójki był 1976. Podjęli wtedy decyzję o rozpoczęciu swojej własnej działalności, otwierając firmę odzieżową. Wolfgang zobowiązał się do wzięcia na siebie wszystkie działania korporacyjne. Miał zająć się finansami, zarządzaniem oraz produkcją, tak by Margarethe mogła skupić całą swoją uwagę na działaniach kreatywnych i projektowaniu. Sama projektantka podkreśliła w jednym z wywiadów wagę takiego podziału. Firma była podzielona na dwa odrębne segmenty, małżeństwo nie miało okazji spędzać w pracy ze sobą czasu, co realnie wpłynęło na trwałość związku. Początkowo założony biznes skupiał się na szyciu kontraktowym, czyli cała produkcja zależna była od zamówień i preferencji dużych klientów.

Transformacja w markę luksusową

Margarethe Ley bardzo szybko zyskała uznanie w świecie mody poprzez wprowadzenie jasnych i wyrazistych kolorów kreacji. Inspiracje czerpała ze swojego dzieciństwa, kiedy to mieszkając w Szwecji, północne światło mocno tonowało kolory. Projekty były jak na tamte czasy bardzo wyróżniające się. Wielu sławnych projektantów cały czas uparcie pozostawało przy czarnych designach, Margarethe miała ogromne pole do popisu oraz niszę do wypełnienia. Zważywszy na mocny trend marek luksusowych, para postanowiła przekształcić działalność z jedynie wykonywania kontraktów dla klientów, na indywidualną markę odzieżową business-to-customer. A inspiracją dla nazwy był irlandzki koń, na którego niegdyś dwójka postawiła podczas wyścigów konnych i który zagwarantował im zwycięstwo. Słowo Escada pochodzi z języka portugalskiego i oznacza schody. Schody, które jak się okazało, zaprowadziły Margarethe oraz Wolfganga na szczyt branży odzieżowej.

Escada, czyli sukces

Mało marek może pochwalić się dokonaniem, jakie udało się firmie Escada. Już w pierwszym roku istnienia marka okazała się ogromnym sukcesem, osiągając sprzedaż na poziomie 22 milionów marek (około 10 mln euro). Nowe połączenia kolorów i materiałów, a do tego zgrabny i wyrafinowany design były się strzałem w dziesiątkę. Małżeństwo nie chciało się jednak zatrzymać. Zdawali sobie sprawę, że Escada to marka przeznaczona dla kobiet z odpowiednio dużym kapitałem. Podjęli więc decyzje, o utworzeniu kolejnej marki. Miała być to marka pośrednia cenowo, pomiędzy odzieżą masową, a luksusową i drogą Escadą. Laurel, bo tak została nazwana nowa linia, idealnie wpasowało się w potrzeby klientów. Produkty premium w przystępnych cenach były na tyle atrakcyjne, że w późniejszych latach Laurel przebiła pod względem ilości sprzedanych sztuk Escadę.

Cały świat pokochał Escadę

Jako doskonały przedsiębiorca Wolfgang Ley chciał stale rozwijać swój biznes. Marka rozwijała się w tak zawrotnym tempie, że zaledwie w 1981 roku padła decyzja o ekspansji międzynarodowej. Do końca roku sklepy Escady znajdowały się w większości największych miast Europy, a także rozpoczęto działania w Azji oraz Ameryce Północnej.

Escada poza Europą

Pierwszy azjatycki butik marki, umiejscowiony w olbrzymim Hong Kongu, do dziś uważany za jej flagowy i najpiękniejszy sklep. Jego wystrój bazował na złotych elementach, a wejście do niego zostało nawet pozłocone. Marka bardzo szybko została doceniona w Azji i tak samo szybko otwierała kolejne sklepy, między innymi w Japonii. W przypadku rynku zachodniego sytuacja nie była tak samo satysfakcjonująca. Pierwszy amerykański sklep mieścił się w Nowym Yorku przy Fifth Avenue. Mimo międzynarodowej sławy wejście na rynek Stanów Zjednoczonych było bardzo kosztowne. Przez pierwsze lata działalności firma notowała rokrocznie straty. Zmieniło się to dopiero w 1984 roku, gdy słynny magazyn Vogue poświęcił całe wydanie promocji Escady. Te działania gruntowanie odmieniły sytuację marki. W 1986 roku zarobiła ona ponad 100 milionów dolarów, z czego 21% pochodziło jedynie z rynku amerykańskiego.

Margarethe Ley

Urodzona w Szwecji projektantka zaczynała karierę w branży modowej jako modelka, pracując w Sztokholmie, Paryżu oraz Wiedniu. Mimo młodego wieku oraz dużego zainteresowania jej usługami, Margarethe zdała sobie sprawę z potrzeby zmiany ścieżki kariery. Wiedziała, że moda jest jej ukochanym obszarem, jednak jej rozwój idzie w niewłaściwym kierunku. Pisany był jej design. Artystka postanowiła zawiesić swoją działalność jako modelka i rozpoczęła pracę w niemieckiej firmie produkującej odzież sportową Mondi.

Małżeństwo skazane na sukces

Podczas pracy dla Mondi, Margarethe znalazła swoją bratnią duszę. Był nią młody przedsiębiorca, Wolfgang Ley. Para poznała się podczas jednego z wyjazdów narciarskich do szwajcarskiego kurortu St. Moritz. Szybko zdali sobie sprawę z siły ich wzajemnych uczuć i zaledwie w 1974 roku postanowili wziąć ślub. Byli idealnie zbalansowaną mieszanką. Kreatywna projektantka z wizjonerskimi zapędami oraz stonowany biznesmen, twardo stąpający po ziemi.

Początki marki Escada

Przełomowym rokiem dla dwójki był 1976. Podjęli wtedy decyzję o rozpoczęciu swojej własnej działalności, otwierając firmę odzieżową. Wolfgang zobowiązał się do wzięcia na siebie wszystkie działania korporacyjne. Miał zająć się finansami, zarządzaniem oraz produkcją, tak by Margarethe mogła skupić całą swoją uwagę na działaniach kreatywnych i projektowaniu. Sama projektantka podkreśliła w jednym z wywiadów wagę takiego podziału. Firma była podzielona na dwa odrębne segmenty, małżeństwo nie miało okazji spędzać w pracy ze sobą czasu, co realnie wpłynęło na trwałość związku. Początkowo założony biznes skupiał się na szyciu kontraktowym, czyli cała produkcja zależna była od zamówień i preferencji dużych klientów.

Transformacja w markę luksusową

Margarethe Ley bardzo szybko zyskała uznanie w świecie mody poprzez wprowadzenie jasnych i wyrazistych kolorów kreacji. Inspiracje czerpała ze swojego dzieciństwa, kiedy to mieszkając w Szwecji, północne światło mocno tonowało kolory. Projekty były jak na tamte czasy bardzo wyróżniające się. Wielu sławnych projektantów cały czas uparcie pozostawało przy czarnych designach, Margarethe miała ogromne pole do popisu oraz niszę do wypełnienia. Zważywszy na mocny trend marek luksusowych, para postanowiła przekształcić działalność z jedynie wykonywania kontraktów dla klientów, na indywidualną markę odzieżową business-to-customer. A inspiracją dla nazwy był irlandzki koń, na którego niegdyś dwójka postawiła podczas wyścigów konnych i który zagwarantował im zwycięstwo. Słowo Escada pochodzi z języka portugalskiego i oznacza schody. Schody, które jak się okazało, zaprowadziły Margarethe oraz Wolfganga na szczyt branży odzieżowej.

Escada, czyli sukces

Mało marek może pochwalić się dokonaniem, jakie udało się firmie Escada. Już w pierwszym roku istnienia marka okazała się ogromnym sukcesem, osiągając sprzedaż na poziomie 22 milionów marek (około 10 mln euro). Nowe połączenia kolorów i materiałów, a do tego zgrabny i wyrafinowany design były się strzałem w dziesiątkę. Małżeństwo nie chciało się jednak zatrzymać. Zdawali sobie sprawę, że Escada to marka przeznaczona dla kobiet z odpowiednio dużym kapitałem. Podjęli więc decyzje, o utworzeniu kolejnej marki. Miała być to marka pośrednia cenowo, pomiędzy odzieżą masową, a luksusową i drogą Escadą. Laurel, bo tak została nazwana nowa linia, idealnie wpasowało się w potrzeby klientów. Produkty premium w przystępnych cenach były na tyle atrakcyjne, że w późniejszych latach Laurel przebiła pod względem ilości sprzedanych sztuk Escadę.

Cały świat pokochał Escadę

Jako doskonały przedsiębiorca Wolfgang Ley chciał stale rozwijać swój biznes. Marka rozwijała się w tak zawrotnym tempie, że zaledwie w 1981 roku padła decyzja o ekspansji międzynarodowej. Do końca roku sklepy Escady znajdowały się w większości największych miast Europy, a także rozpoczęto działania w Azji oraz Ameryce Północnej.

Escada poza Europą

Pierwszy azjatycki butik marki, umiejscowiony w olbrzymim Hong Kongu, do dziś uważany za jej flagowy i najpiękniejszy sklep. Jego wystrój bazował na złotych elementach, a wejście do niego zostało nawet pozłocone. Marka bardzo szybko została doceniona w Azji i tak samo szybko otwierała kolejne sklepy, między innymi w Japonii. W przypadku rynku zachodniego sytuacja nie była tak samo satysfakcjonująca. Pierwszy amerykański sklep mieścił się w Nowym Yorku przy Fifth Avenue. Mimo międzynarodowej sławy wejście na rynek Stanów Zjednoczonych było bardzo kosztowne. Przez pierwsze lata działalności firma notowała rokrocznie straty. Zmieniło się to dopiero w 1984 roku, gdy słynny magazyn Vogue poświęcił całe wydanie promocji Escady. Te działania gruntowanie odmieniły sytuację marki. W 1986 roku zarobiła ona ponad 100 milionów dolarów, z czego 21% pochodziło jedynie z rynku amerykańskiego.

0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu